Podróże zagraniczne, spotkania z politykami, liczne inwestycje i ambitne plany na przyszłość – Wójt Gminy Lidzbark Warmiński podsumowuje swoją dotychczasową kadencję i opowiada o wyzwaniach, które przed nim stoją.
Był pan niedawno w USA. Proszę coś o tym powiedzieć.
– Tak, rzeczywiście. Do Stanów Zjednoczonych zostałem zaproszony w związku z pełnieniem funkcji Wójta Gminy Lidzbark Warmiński przez pana Marka Ivanyo, dyrektora wykonawczego i jednego z członków założycieli amerykańskiej grupy politycznej Republicans for National Renewal, przyjaznej prezydentowi Donaldowi Trumpowi. Pomimo oficjalnego i służbowego charakteru tego zaproszenia, potraktowałem ten wyjazd jakby był w charakterze prywatnym. Na ten czas wziąłem urlop wypoczynkowy i całość poniesionych kosztów pokryłem z prywatnych środków. Wyleciałem 17-go, a wróciłem 24-go grudnia w Wigilię. To było niezwykłe przeżycie.
Podczas mojego pobytu w USA uczestniczyłem m.in. w kongresie partii republikańskiej oraz w American Fest, który trwał od 19-go do 22-go grudnia 2024r. Byłem też na spotkaniu z prezydentem Donaldem Trumpem 22-go grudnia w Phoenix w stanie Arizona. Zobaczyłem człowieka, który wśród uczestników spotkania budził szacunek i wyróżniał się elegancją, a jednocześnie miał do siebie dystans i świetne poczucie humoru. Na kongresie byli nie tylko członkowie partii. Wśród prelegentów pojawili się na przykład znani aktorzy. To było duże przeżycie oraz cenne doświadczenie, podczas którego miałem okazję porozmawiać z kongresmenami i współpracownikami prezydenta Trumpa.
Rozmawialiście o gminie?
– Tak, oczywiście opowiadałem im o naszej gminie, która się dynamicznie rozwija. Mamy się czym pochwalić. Sporo inwestujemy, między innymi w sprzęt, dzięki czemu wykonujemy wiele naszych zadań systemem gospodarczym. Moich rozmówców zainteresowało również to, że jestem trzecią kadencję wójtem, a nie należę do żadnej partii politycznej i jestem pod tym względem niezależny. Osoby, które mnie zaprosiły, zwróciły uwagę na fakt, że zarówno w poprzednich, jak i ubiegłorocznych wyborach, udało mi się zdobyć znaczące poparcie – ponad 90% w pierwszym przypadku oraz ponad 80% w drugim, przy braku kontrkandydata. Myślę, że to właśnie te wyniki oraz zaufanie, jakie udało mi się zbudować wśród naszej społeczności, przesądziły o tym, że zostałem zaproszony na to spotkanie.
Za chwilę zapytam o wykonane w ubiegłym roku inwestycje i o plany na rok 2025, który dopiero się zaczyna, ale chciałabym najpierw zapytać, czy poruszył pan w rozmowach temat wojny w Ukrainie i czy Polska, według pana amerykańskich rozmówców, może się czuć bezpieczna?
– Polska jest bezpieczna. Należy do NATO i to daje jej pewne gwarancje. W kuluarach mówi się też o tym, że prezydent Donald Trump dąży do zakończenia wojny w Ukrainie i ma to nastąpić najpóźniej w przeciągu najbliższych miesięcy. Mam nadzieję, że tak się stanie.
Wracając do inwestycji w Gminie Lidzbark Warmiński, było ich w ubiegłym roku sporo, aż trudno je wymienić, a które są dla pana najważniejsze?
– Zacznijmy od tego, że wiele z tych inwestycji jest dla naszej gminy strategicznych. Cały czas modernizujemy drogi. Za nami modernizacje i remonty dróg w takich miejscowościach jak Koniewo Osada czy Sarnowo, drugi etap drogi Ignalin-Bobrownik, Pomorowo, Kraszewo, Redy oraz odtworzenie prawidłowego geodezyjnego przebiegu dróg w obrębie Łaniewa i w Blankach. W miejscowościach: Kłębowo, Wróblik, Drwęca, i Koniewo Osada postawiliśmy nowe przystanki. Rozebraliśmy stary wiadukt kolejowy w Rogóżu. Inwestujemy też w szkoły, świetlice wiejskie, gdzie poprawiamy między innymi efektywność energetyczną oraz gospodarkę wodno-ściekową. Jeśli mówimy o świetlicach, to trzeba dodać, że nasza gmina pozyskała dofinansowanie w kwocie 4.500.000 złotych z Rządowego Funduszu Polski Ład na ocieplenie budynków, wymianę źródeł ciepła, instalacje grzewcze i montaż fotowoltaiki z pompą ciepła. Ta inwestycja, której wartość całkowita wyniosła 5.493.330,91zł objęła aż 10 świetlic i trzy budynki OSP w Runowie, Stryjkowie i Rogóżu. Staramy się realizować to, czego oczekują od nas nasi mieszkańcy.
Wspomniał pan o gospodarce wodno-ściekowej…
– W ubiegłym roku jako gmina pozyskaliśmy środki na rozbudowę oczyszczalni ścieków w Rogóżu oraz stacji uzdatniania wody w Redach w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Trochę na tę inwestycję czekaliśmy, ale było warto, ponieważ dzięki temu udało się uzyskać dofinansowanie z dwóch źródeł, co złożyło się na całość kosztów tej inwestycji, które wynoszą 5.030.700zł. Środki pozyskaliśmy z PROW – w kwocie 3.013.836zł, natomiast pozostała kwota, czyli 2.016.864zł stanowi dofinansowanie w ramach subwencji wodno-ściekowej. I tak cała inwestycja została wykonana ze środków zewnętrznych. Powstał m.in. nowy budynek technologiczny z bioreaktorem osadu czynnego. Natomiast SUW w Redach został wyposażony w zbiornik retencyjny, nowy zestaw pompowy oraz nowe pompy głębinowe. W planach mamy jeszcze modernizację Stacji Uzdatniania Wody w Rogóżu.
Jak rozmawiamy o ściekach, to może kilka słów o odpadach?
– Po przetargu na wywóz odpadów komunalnych wiemy już, że nie będziemy podnosili stawek, co na pewno ucieszy wszystkich mieszkańców. Nas też to cieszy, bo wiemy, że wszystko drożeje, a nam udało się pozostać przy stawkach z ostatnich lat. Oczywiście nie umiem przewidzieć co będzie w kolejnych latach, pewne jest, że w roku bieżącym naszym mieszkańcom opłat nie podniesiemy.
Wasza gmina jest rozległa, macie na jej terenie sporo zabytków. Dbanie o nie nie jest ani tanie, ani łatwe. Wsparliście jako gmina jakieś inwestycje w tym zakresie?
– Oczywiście. Zabytki to nasze dobro, o którym pamiętamy. Ze środków Programu Odbudowy Zabytków wyremontowano wieżę i wymieniono pokrycie dachu hełmu wieży kościoła p.w. św. Elżbiety w Kraszewie. Z tego samego programu dofinansowanie otrzymał XVI wieczny kościół p.w. św. Barbary w Rogóżu. Poza tym wyremontowano ogrodzenie, wycięto drzewa i nasadzono nowe wokół kościoła parafii p.w. św. ap. Szymona i Judy w Runowie, wykonano konserwację wieży zabytkowego kościoła p.w. św. Małgorzaty Antiocheńskiej w Kłębowie i odbudowano organy Johanna Rohna w kościele p.w. św. Augustyna i św. Anny w Babiaku. Jesteśmy w trakcie realizacji projektu pn. „Poprawa efektywności energetycznej budynku Urzędu Gminy Lidzbark Warmiński”, także z Rządowego Funduszu Polski Ład, z tego samego programu, czyli Programu Odbudowy Zabytków. Warto przy tym podkreślić, iż przy całkowitej wartości inwestycji wynoszącej 1.349.075,02zł, kwota dofinansowania stanowi ponad 96%.
Jak już mówimy o poprawie efektywności energetycznej, to także z Polskiego Ładu otrzymaliście dofinansowanie na budynek szkoły w Kraszewie?
– Tak. Środki pozyskaliśmy w ramach Polskiego Ładu – Program Inwestycji Strategicznych, kwota uzyskanego dofinansowania to 1.645.500 zł, co stanowi blisko 90% wartości inwestycji. Wkład własny to jedynie 10% i wyniósł 182.942 zł. Również z tego samego źródła otrzymaliśmy dofinansowanie w wysokości 5.000.000 zł na modernizację budynku gminnego w Kłębowie przy wkładzie własnym wynoszącym 1.150.000 zł .
Chodzi o budynek dawnej szkoły? Ma tam powstać Dom Seniora?
– W tym właśnie celu postanowiliśmy wyremontować budynek po byłej szkole podstawowej. Na początek chcemy, aby ten Dom Seniora był dzienny. Mogłoby w nim przebywać 15, a nawet 20 osób. Z czasem będziemy chcieli go dostosować do pobytu całodobowego, stworzyć wygodne warunki dla 12 osób. Budynek zmodernizujemy, zamontujemy windę. Chciałbym, by to miejsce nosiło imię uczęszczającego niegdyś do tej szkoły, śp. Biskupa Polowego Wojska Polskiego gen. dr hab. Tadeusza Płoskiego. Jak wiemy zginął tragicznie w katastrofie pod Smoleńskiem. Był to wybitny mieszkaniec naszej gminy, który nie tylko wniósł ogromny wkład w życie duchowe i społeczne, ale także pozostawał głęboko związany emocjonalnie z naszym regionem. Z tego powodu chciałbym, aby przy Domu Seniora w Kłębowie stanęło jego popiersie – symbol upamiętniający jego wielkość jako człowieka oraz świadectwo naszej wdzięczności i pamięci o nim.
Jakie macie najbliższe plany inwestycyjne?
– Na pewno zajmiemy się remontami kolejnych dróg, bo dobra komunikacja w gminie to jeden z naszych priorytetów. Złożyliśmy wnioski do Urzędu Marszałkowskiego na drogę Markajmy- Marków oraz Kraszewo Osiedle, czekamy na rozstrzygnięcie. Inwestujemy nadal w sprzęt. Niedawno zakupiliśmy nowy ciągnik z przyczepą oraz pług do odśnieżania, a w niedalekiej przyszłości chcemy kupić dwa nowe samochody dla Referatu gospodarki komunalnej i budownictwa. Szukamy rozwiązań na halę sportową Szkoły Podstawowej w Runowie. Będziemy chcieli, by powstała tam bardziej profesjonalna sala, zwłaszcza, że rośnie w tej szkole liczba uczniów (jest w niej między innymi oddział przedszkolny), co nas oczywiście bardzo cieszy.
Podobno gmina chce realizować Społeczną Inicjatywę Mieszkaniową, tzw. SIM. Chodzi o spółkę realizująca budownictwo społeczne, której zadaniem jest budowanie mieszkań na wynajem o umiarkowanym czynszu, czyli to coś takiego jak WTBS. Proszę o tym opowiedzieć coś więcej.
– Zgadza się. Nasza gmina w 2023 roku wraz z okolicznymi gminami, utworzyła spółkę pod nazwą SIM Pojezierze, której zadaniem będzie budowa i eksploatacja mieszkań wybudowanych w ramach programu rządowego, wspierającego rozwój mieszkalnictwa w Polsce. Jako Gmina Lidzbark Warmiński, wskazaliśmy pod budowę działkę w Rogóżu, na której powstanie 12 rodzinny budynek mieszkalny. Obecnie jesteśmy na etapie uzgadniania dokumentacji projektowej.
Jakie ma pan plany? Bo zważywszy na przepisy, to już pana ostatnia, czyli trzecia, kadencja.
– Jeśli ten przepis, o którym pani wspomniała się zmieni i nie będzie już ograniczenia do trzech kadencji, to na pewno wystartuję w najbliższych wyborach samorządowych na stanowisko Wójta Gminy Lidzbark Warmiński. Jeżeli jednak przepisy się nie zmienią, to przyznam, że mam różne propozycje, ale będę się nad tym zastanawiał później. W tej chwili, mimo że to może być moja ostatnia kadencja jako wójta, staram się pracować jak najlepiej na rzecz naszej gminy i od pierwszego dnia do ostatniego daję i będę dawać z siebie nawet 110 procent.
Rozmawiała Ewa Lubińska
