Poznaj historię pięknego szlaku Doliny Symsarny

Szlak Doliny Symsarny, nazywany przez lidzbarczan „Serpentynami”, zachwyca swoją urodą nie od dzisiaj. Ale czy znamy historię tego miejsca? Zdradzają ją dokumenty dawnych mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego. Będzie można posłuchać ich fragmentów, a później pójść na zorganizowany spacer… nad Symsarnę. A wszystko to w niedzielę 8 września o godz. 12.00.

Czego możemy się spodziewać tego dnia?

– Dowiemy się, jak ukochali Dolinę Symsarny, Harald Roykowski, Ewa Maria Ludwig i Erwin Eberlein. Napisali o tym w swoich listach do Ojczyzny – opowiada Beata Błażejewicz-Holzhey, pracownica Muzeum Warmińskiego. – Podczas naszego spotkania Wiesław Nowosielski opowie o tym, jak heilsberczyk Erwin Eberlein z racji otrzymanego urlopu, samotnie, podczas trwającej II wojny światowej, zorganizował sobie ostatni, pożegnalny wypad w styczniowy dzień 1945 roku. Ewa Huss-Nowosielska ocali od zapomnienia wspomnienie swojej imienniczki Ewy Marii Ludwig, która piąty z kolei raz odwiedzała Heilsberg, szukając śladów z lat młodości. Dowiemy się także o akcji „Kinderlandverschickung” i o tym, jak 14-letni wtedy, Harald Roykowski z Berlina trafił do Heilsberga (Lidzbarka Warmińskiego). O tym epizodzie wspomni Sylwia Matczak. Druga część spotkania, oby stała się zachwytem, nad tym, co dzisiaj Dolina Symsarny oferuje.

Po spotkaniu w zamku będzie można wziąć udział w spacerze szlakiem Doliny Symsarny, który poprowadzi Mirosława Gajocha ze stowarzyszenia „Kocham Warmię”. Podczas spaceru przyjrzymy się najciekawszym miejscom, ale też poddamy „kąpielom leśnym”. Na końcu na uczestników będzie czekała drobna niespodzianka.

Spotkanie pod hasłem „Szlakiem Doliny Symsarny. Wczoraj i dziś” jest jednym z wydarzeń Europejskich Dni Dziedzictwa i jest organizowane przez Muzeum Warmińskie – zamek we współpracy ze Stowarzyszeniem Mniejszości Niemieckiej ”Warmia” oraz Stowarzyszeniem „Kocham Warmię”.

symsarna
Udostępnij