Pijany wsiadł za kierownicę. Miał ważny powód – kebaby

Głodny nie jesteś sobą? Być może. Nie zwalnia to jednak z odpowiedzialności za swoje zachowanie. Przekonał się o tym 39-latek z Gminy Lidzbark Warmiński, któremu 2,6 promila alkoholu nie przeszkodziło wsiąść do auta.

Policjanci słyszą różne tłumaczenia od osób przyłapanych na „gorącym uczynku”. Tym razem argumenty mogłyby wydać się zabawne, gdyby nie były poprzedzone przestępstwem kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. W czwartek, 11 stycznia policjanci na ulicy Legionów w Lidzbarku Warmińskim zatrzymali do kontroli kierowcę opla. Wyczuli od niego zapach alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia – 2,6 promila. Mężczyzna tłumaczył, że przyjechał z oddalonej o kilka kilometrów miejscowości, aby odebrać zamówione kebaby…

39-latek będzie tłumaczył się przed sądem. Grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów i nawet 3 lata więzienia.

Radzimy nie podejmować decyzji „na głodnego” – konsekwencje mogą być tragiczne.

Źródło: KPP LW/oko

Udostępnij