Różne epitety nasuwają się na myśl o chuliganach niszczących publiczne mienie. Przed kilkoma dniami zakończono instalację nowych przystanków, a jeden z nich już wymaga naprawy.
W Lidzbarku Warmińskim zainstalowano 13 nowoczesnych wiat przystankowych obsługujących pasażerów komunikacji miejskiej. Są zasilane z paneli fotowoltaicznych – mają oświetlenie, podświetlaną nazwę przystanku i pozwalają doładować swój telefon. Okazuje się, że nie są niestety, jak to mówi młodzież, „debiloodporne”. Przystanek Olsztyńska/PGE został uszkodzony i wymaga wymiany szyby. Są to szkła hartowane i uszkodzenie ich wymaga dużej siły i użycia jakiegoś narzędzia. Dodatkowo został w kilku miejscach odrapany z farby.
Sprawa została zgłoszona na policję.
Wiaty przystankowe zostały zakupione i zainstalowane w ramach zadania pn. „Rozwój mobilności i transportu publicznego Gminy Miejskiej Lidzbark Warmiński – etap II”. Wartość umowy to blisko 0,5 mln złotych z czego 85% to dofinansowanie zewnętrzne. Jeśli wandala uda się złapać będzie musiał zapłacić za wyrządzone szkody.
Akty wandalizmu zdarzają się regularnie. Sprawcą wielu z nich jest młodzież, często pod wpływem alkoholu. Nie jest to jednak okoliczność łagodząca. Informujmy odpowiednie służby, gdy jesteśmy świadkami podobnych zachowań. Elewacje budynków, znaki drogowe, śmietniki, stojaki na rowery, czy wiaty przystankowe służą wszystkim mieszkańcom miasta i to właśnie mieszkańcy ostatecznie pokrywają koszty ich naprawy. A sprawcy podobnych wybyków powinni być zmuszeni do prac społecznych na rzecz miasta, poza oczywiście refundacją napraw uszkodzonych rzeczy.
oko
Wiaty przystankowe