Na garaże, które stoją między Łyną a ul. Dębową w Lidzbarku Warmińskich miałam taki pomysł, żeby je pomalować tak, by przypominały stare kamienice z pruskim murem. Jednak ostatnio powstaje tam coraz więcej naprawdę ładnych graffiti. Szkoda byłoby je zamalować. Widzieliście je? Co o nich myślicie?
Często spaceruję bulwarem nad Łyną w Lidzbarku Warmińskim, bo jest urokliwy. Widuję latem płynących kajakarzy i gondole z Hotelu Krasicki i myślę wtedy o tym, że pływający oglądają garaże, które stoją między Łyną a ul. Dębową. Jak je postrzegają?
Wpadłam na pomysł, że można by je było pomalować tak, by przypominały stare kamienice. Uznałam, ze to fajny pomysł, bo pasujący do historii miasta, a widok z Łyny byłby sympatyczny, bo przypominający miniaturowe miasteczko.
Kiedy jednak na garażach zaczęły się pojawiać kolejne graffiti, kupiły moje serce i przyznam, że gdybym miała wpływ na to, jak te garaże miałyby wyglądać, zrezygnowałabym ze swojego pomysłu na rzecz tych graffiti, przynajmniej do momentu, gdy zaczną się „sypać”.
Co jest na tych garażach? Są wielobarwne, żeby nie napisać tęczowe 😉 skrzydła na tle których turyści i mieszkańcy miasta lubią się fotografować, jest mundurowy z informacją, że „graffiti is not a crime”, jest wreszcie goryl z przesłaniem: „Good music for sad time” i inne.
Niedawno powstały kolejne dzieła. Zrobiłam kilka zdjęć telefonem (przepraszam więc za ich słabą jakość).
Domyślam się że to nie koniec malowania na tych garażach. Ktoś wspomniał, że także na osiedlu Astronomów są na garażach graffiti. Przejdę się na spacer, obejrzę. Polecam i Wam taki spacer śladami lidzbarskich murali i graffiti.
Można go zacząć od muralu, który powstał w Lidzbarku Warmińskim z okazji podwójnego jubileuszu Mikołaja Kopernika na budynku nieopodal kościoła pw. św. ap. Piotra i Pawła, a następnie przejść nad Łynę i jak starczy sił i czasu pospacerować na osiedle Astronomów, sprawdzić, czy rzeczywiście tam też jest graffiti.
Przy okazji garść informacji: murale i graffiti nieco się od siebie różnią. Łączy je to, że powstają w przestrzeni publicznej. Dzielą zaś technika i materiały, których się używa do ich tworzenia.
Murale maluje się pędzlami i wałkami, a graffiti farbami w sprayu. Jedno i drugie może być wspaniałym dziełem sztuki ulicznej. Tak jest na przykład z dziełami Brytyjczyka Banksy, który w swoich pracach łączy graffiti z szablonem.
Ogromny mural z Mikołajem Kopernikiem, to wynik projektu urzędu marszałkowskiego. Lidzbarski mural jest jednym z pięciu, które pojawiły się w różnych miastach Warmii i Mazur. Powodem projektu były dwie okrągłe rocznice: 550. urodzin Mikołaja Kopernika oraz 480. Jego śmierci.
Jestem ciekawa Waszych opinii na temat graffiti i murali w Lidzbarku Warmińskim.
ewka
